poniedziałek, 7 listopada 2011

katalog seo , seo katalog , katalog stron , moderowany katalog stron

mocne linki w katalog seo

Linki w stopce z mocą linka w treści seo katalog

Opublikowano Listopad 7, 2011, autor: wwwnetbe

Linki w stopce z mocą linka w treści

Ale herezja w tytule, prawda? ;-] A no prawda. Ale, strony można robić pod Google i można robić pod userów. Najlepszym administracja serwerem wyjściem jest pogodzienie tych dwóch technik tworzenia stron. Na zapleczu często mamy jakiś własny swl i chcielibyśmy, aby linki miały jak największą moc. Najlepiej umieścić linki gdzieś na górze, a jeszcze lepiej w treści. Problemem jest to, że stopka w treści głupio wygląda dla usera. Na ratunek przychodzi nam CSS.

1. Linki w stopce mają małą moc przecież!

Chodzi mi o to, że można umieścić stopkę gdzieś w środku treści strony by mieć jak największą moc linka. Za pomocą styli natomiast pozycjonujemy sobie taką stopkę w odpowiednie miejsca, czyli na sam dół strony.

2. Boty widzą linka w treści, ludzie stopkę

Zaczniemy od tego jak to ma wyglądać w html. Wezmę jakiś prosty szkielet html:
  1. <body>
  2. <div id=”all”>
  3.         <div id=”content”>
  4.                 <h1>tytul atra</h1>
  5.                 <p>Treść pierwszego akapitu</p>
  6.                         <span id=”stopka”>link1 | link2 | link3</span>
  7.                 <p>Dalsza część artykułu</p>
  8.         </div>
  9.         <div id=”menu”>
  10.                 ……..
  11.         </div>
  12. </div>
  13. </body>
  14. </html>

3. Pozycjonowanie stopki w css

Jak już się domyślacie, pod młotek idzie #content i #stopka. #content nadajemy pozycjonowanie relatywne, a #stopka pozycjonowanie absolutne, dodatkowo przesuwamy na sam dół kontenera #content. W praktyce wygląda to tak: katalog stron
  1. #content  {
  2.         position: relative;
  3.         …
  4. }
  5. #stopka {
  6.         position: absolute;
  7.         bottom: 0;
  8. }

Frazy z google w statystykach, czyli Google po HTTPS (kastracja długiego ogonka)

Ogólnie mam dziś zły humorek (czyt. wkurwiony), więc proponuję tego nie czytać. Planowałem opublikować inny wpis, który właściwie jest skończony i wisi w szkicach, ale wkurwiłem się bo… (sry. ale bo coś tam coś tam), a na dodatek wideo do niego nie chciało się renderować w pivid, więc wpis ten będzie upustem mojej frustracji. Do rzeczy… Niedługo google zablokuje nam możliwość śledzenia zarówno długiego ogona jak i nietrafnie pozycjonowanych fraz. No nie gadajcie, że i wam nie zdarzyło się seo katalog wypozycjonować frazę, która wg, analizy lepszej lub gorszej nie dawała takich profitów (wizyty lub konwersja) jakiej by się można było spodziewać. I nie pierdolcie mi, że zapytania z wyszukiwarki (no Google kurde, nie wyszukiwarki) nie podsuwały wam, czego ludzie oczekują trafiając na waszą stronę.
W każdym bądź razie jest czas na to aby zbierać jak najwięcej statystyk póki jest taka możliwość. Dla przykładu na tym blogu często oglądam statystyki z long tail i patrzę czego to ludzie szukają, szukając pomysłu na nowe artykuły. Jeden wpis był bardzo nie w moim stylu i poleciałem na łatwiznę, mianowicie napisałem coś co i tak było wszędzie (sorry, nie miałem pomysłu), ale gdy widziałem zapytania typu „opencart niedostępny towar dezaktywacja” popełniłem wpis o takim czymś. I co kurwa?! Szpieguje was w google analytics? Dupa! Jak leci kilka artów na jakimś temat i widzę, że ludzi i tak to nie interesuje, bo np. trafiają z LT na arta, ale czytają go, a po 30sec wypad, to to chyba jest dla mnie sygnał, że temat jest jednak drętwy.
Jasne, będę mógł sobie odpalić AdWordsy i zbadać LT. Robicie sobie ze mnie jaja? Mam dopłacać do czegoś co robię hobbystycznie? Umówmy się, ten blog to dla mnie marnowanie czasu. Marnujemy czas na wiele różnych sposobów. Jest piątkowy wieczór, nie miałem ochoty marnować go w klubie, wolałem napisać coś SOBIE na blogu.
Olalala, a co e-commerce? Sry, ale e-commerce i tak się będzie trzymało. Na stronach e-commerce i tak mam AdWordsy i z nich generalnie czerpię dane nt. niszówek. Tyle, że zasada jest zgoła inna. Tam najpierw mam dane o tym jaka fraza jest popularna, później dopiero optymalizuję/dopisuję/linkuję podstrony pod frazę. Ot cała wasza HTTPS ochrona prywatności.
Nadmienię, tylko, że na razie nie wszystkie zapytania z Google będą niewidoczne w statystykach, w/g różnych szacunków będzie to do 10% userów z organika. Ale zanim się ucieszysz, zobacz jak będziesz miał uslugi informatyczne gdynia przekłamane statystyki. Obserwując wzrost wizyt na jakieś słowo, będziesz musiał jeszcze sprawdzić wzrost lub spadek statystyk wyników ukrytych. Będzie to już czyste wróżenie.
M$ nie lubię, cccp też średnią sympatią darzę, ale niech bing i yandex zacznie deptać im po piętach co by utemperować ich zapały monopolistyczne. Monopol jest fajny tylko w wersji MONOPOLLY jako gra planszowa. No qwa, czy nikogo nie przejmuje to, że G zaczyna robić jaja? Kto jak kto, ale my pozycjonerzy i spamerzy siedzimy najbliżej epicentrum bomby która już za kilka lat mocno pierdolnie. Słyszę jedynie (i to od ludzi dużo lepszy w SEO, a zwłaszcza w SEM ode mnie), że jakoś to będzie: {pozycjonerzy znajdą obejścia|będą na to sposoby|ktoś zrobi zamiennik|zdobędziesz dane w inny sposób|…}. A kurwa, czy wy jesteście pieprzone lemingi? E-commerce do reszty wam mózgi wyżarło? jasne, że sobie poradzimy, ale ludki, które już w e-commerce nie koniecznie mają wiele wspólnego już nie koniecznie sobie poradzą. Czy my naprawdę jesteśmy internetem, czy może jedynie jego częścią? katalog seo
A pieprzyć to idę się upić, podobno dziś jest piątkowy wieczór.

4. Ostylowanie margin i padding

Jeśli w #content będzie tekstu na tyle, dużo, że wypełni całego diva, do samego dołu, pojawi się problem. Stopka będzie zachodziła na dolną część diva. Można jednak łatwo to obejść na kilka sposobów. Można np. na dole dodać pustego diva i nadać mu przykładowo height: 20px, natomiast #stopka przesuwamy o 20px w dół. Chyba, że bawimy się w padding i/lub marginesami w #content co też jest fajnym wyjściem. W zasadzie myślę, że ten akapit jest zbędny i z tym już sami sobie poradzicie na lajcie. moderowany katalog stron
#stopka, polecam zamienić na inną nazwę id lub klasy, użyłem jej tutaj tylko po to, by było art był bardziej przejrzysty.

katalog stron a seo katalog i jak to sie ma do katalog seo a administracja serwerem

Opublikowano Listopad 5, 2011, autor: wwwnetbe

Pozycjonowanie jest procesem długotrwałym i nie można go przyspieszyć.

Opublikowano Październik 28, 2011, autor: wwwnetbe
Zastosowanie i wybór katalogów
O katalogach
INSTALACJA SERWERA NA LINUXIE
Witam wszystkich przyszłych adminów :) ,chciałbym przedstawić artykuł dotyczący kompletnej instalacji serwera
na linuxie ,a dokładniej na mojej ulubionej dystrybucji debian.Chcę aby ten artykuł zachęcił was do poznania
linuxa ,jakego możliwości .Przede wszystkim dystrybucje systemu linux są darmowe, można je pobrać z różnych serwerów. System ten jest stabilny, bezpieczny i wielozadaniowy. Zarówno jądro systemu, jak i aplikacje cały czas są rozwijane. Mamy dostęp do wszystkich źródeł, a przez to sami możemy dostosowywać pakiety do własnych potrzeb. Nasze pomysły mogą okazać się bardzo przydatne dla innych. Linux tu przychodzi nam z pomocą, gdyż zawiera doskonałe narzędzia programistyczne. System ten jest nieoceniony, jeżeli chodzi o jego rolę, jako serwer.
Wymagania sprzętowe:
Wymagania sprzętowe dotyczące komputera na jakim bedzie instalowany system są małe więc przyda sie nawet
stary rupieć dawno zalegający nam na strychu.Z powodzeniem możesz instalować system na komputerze min.
Procesor : Pentium 133MHz
RAM : 32MB
Dysk 2Gb ,jezeli zastosujesz proxy w sieci zalezam min. 10gb do tego celu oraz zwiekrzenie pamieci ram do 128Mb
2 karty sieciowe
1. Dlaczego coś u mnie nie działa?
Linux jak i inne systemy sa bardzo mało inteligentne i jesli zrobisz drobny bład literowy lub
jesli nawet dasz za dużo o jedna spacje to dany skrypt sie nie uruchomi. Dlatego zanim do
mnie napiszesz mi maila sprawdź 3 x razy literka po literce czy dobrze
przepisałeś
2. Co oznacza w edytowanych plikach znaczek #; ?
Jesli przed którakolwiek linijka w edytowanych plikach postawisz znaczek # linijka ta jest
niewidoczna dla linuxa. Używa sie tego głównie do dodawania komentarzy w plikach lub aby
specjalnie pominac niektóre opcje w taki sposób aby je potem móc szybko dodac usuwajac #.
3. Co zrobić jeśli nie ma w instrukcji odpowiedzi na jakieś pytania zadawane przez
system, podczas instalacji?

Staram sie wszystko opisac co ci może wyskoczyc ale możliwe że jakies drobnostki
pominałem. W takich momentach nic nie kombinujesz !! Dajesz enter albo zatwierdzasz
t lub y; i enter w zależnosci o co Cie poprosi debian ; nic tam nie konfigurujesz, jesli byłaby taka
koniecznosc na pewno bym to opisał.
Idea i działanie SWL
Czym są i jak działają SWL?
Systemy wymiany linków -  co to jest i jak to działa?
SWL, czyli systemy wymiany linków to dość kontrowersyjne i ryzykowne narzędzie do zdobywania linków, ale ze względu na ich popularność, nie mogłem ich na tej stronie pominąć. Są to systemy, które w sposób automatyczny „wymieniają się” linkami pomiędzy stronami, które znajdują się w danym systemie.
W szczegółach wygląda to następująco.
Zgłaszamy stronę do SWL i instalujemy na niej skrypt, który umożliwi wyświetlanie na niej linków do innych stron.
W zamian za to otrzymujemy punkty w systemie. Ich ilość zależy od różnych czynników tj. site, PR czy ilość BL witryny.
Za otrzymane punkty możemy „kupić” linki prowadzące do innej naszej strony, które zostaną umieszczone na innych witrynach, zgłoszonych do systemu. Schemat jest więc następujący:
Katalogi stron internetowych to jedna z najprostszych metod na zdobywanie linków do Twojej strony. Zalet jest kilka – dodawanie jest zazwyczaj darmowe, nie wymaga żadnych umiejętności, a po nabraniu wprawy w godzinę można „obskoczyć” spokojnie ze 40 katalogów. A ponieważ katalogów jest całe seo katalog mnóstwo, możesz zdobyć sporo linków.
Jeśli chodzi o wady to trzeba wiedzieć, że link z katalogu stron nie ma jakiejś ogromnej mocy, a nasze wpisy nie zawsze zostaną zaindeksowane, przez co część naszej pracy pójdzie na marne. Nie mniej jednak, jeśli chcesz pozycjonować swoją stronę, powinieneś skorzystać między innymi z katalogów.
Zastosowanie katalogów
Katalogi stron można potraktować jako źródło linków bezpośrednio do pozycjonowanej strony. Na łatwe frazy nawet samo katalogowanie może zdziałać cuda i wprowadzić Cię np. do TOP5. Pamiętaj jednak, że Twoje wpisy muszą zostać zaindeksowane, żeby miały jakieś znaczenie dla SEO. W tym celu najlepiej katalog seo sprawdzają się SWL (ewentualnie możesz podlinkować swoje wpisy z precli). Więcej na ten temat: Krok 8: SWL.
Katalogowanie warto też wykorzystać do wzmocnienia swojego zaplecza, niezależnie od jego postaci.
Wybór katalogów, czyli które katalogi są mocne (dobre)?
W katalogowaniu nie liczy się tylko ilość, ale także jakość. W Internecie znajdziesz kilkanaście tysięcy katalogów stron, ale nie warto dodawać wpisów gdzie popadnie, bo zwyczajnie szkoda na to czasu. Warto natomiast nauczyć się jak odróżnić dobry, wartościowy katalog od złego i bezwartościowego.
Podstawowa sprawa –nie patrz tylko na PR!
Robi tak 70% ludzi, a prawda jest taka, że akurat PageRank ma w ocenie wartości katalogu najmniejsze znaczenie.
Swoje wpisy dodawaj więc do dobrych katalogów, a nie do tych z wysokim PR.
Dobre katalogi rozpoznasz na podstawie kilku rzeczy (znowu przyda się SeoQuake, który znajdziesz w: Przydatne strony i narzędzia):
• BL – im więcej linków prowadzi do katalogu, tym jest on silniejszy.
• Stopień indeksacji katalogu – w przypadku katalogów bardzo ważnym współczynnikiem jest site oraz stosunek site do liczby wpisów. Jeśli katalog ma więcej, tyle samo albo niewiele mniej zaindeksowanych stron w Google co wpisów, katalog stron to znaczy to, że poszczególne wpisy dobrze się indeksują i są widoczne dla wyszukiwarki. Jeżeli natomiast katalog ma np. site 100, przy 10 000 wpisach, będziesz musiał sam podlinkować swój wpis żeby został zaindeksowany

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz